Autor: Waldemar Biernacki

Przeprowadzki bardzo często wydają nam się przerażające. Niezależnie od tego, czy chodzi o dom, mieszkanie, czy biuro, zastanwiamy się jak zabierzemy się z całym naszym dobytkiem.

Jak zwykle najlepszym rozwiązaniem jest trzeźwe podejście i odpowiednie rozplanowanie oraz przygotowanie. Podstawową trudnością jest sposób pakowania tak przecież różnorodnych przedmiotów. Istnieje jednak kilka technik, które pomogą sprawnie poradzić sobie z tym nieprzyjemnym zadaniem.

Generalne porządki

Nie ma co się oszukiwać: podczas przeprowadzki z pewnością znajdzie się wiele rzeczy, które są po prostu zbędne. W takim wypadku warto zdławić w sobie sentymenty. Jeśli coś nie jest dla nas naprawdę ważne i nie będziemy z owej rzeczy korzystać, warto już teraz zmniejszyć ilość przedmiotów do zabrania po prostu wyrzucając zbędny balast.

Gdy już wiemy co musimy zabrać, pora na zakup materiałów do pakowania. Zaopatrzmy się w kartony klapowe o wymiarach około 30x50x30 lub większych. Oczywiście ich liczba zależy od ilości przedmiotów, jakie musimy przewieźć, jednak pamiętajmy, że lepiej kupić o dwa za dużo niż zostać bez żadnego wolnego. Do tego dokupmy kilkanaście worków foliowych o jak największej pojemności i folię bąbelkową do zabezpieczania przedmiotów.

Jak pakować

Przed wszystkim nie mieszajmy przedmiotów. Pakujmy osobno elementy szklane, książki itd. Po pierwsze unikniemy bałaganu, po drugie istnieje mniejsze ryzyko stłuczenia się delikatnych przedmiotów. Talerze, kubki porcelanę i podobne elementy owijajmy gazetami i dokładnie wypełniajmy kartony, w których się znajdują folią bąbelkową. Każdy karton opisujmy i grupujmy je według pomieszczeń, na przykład „zastawa kuchnia” czy „bibeloty salon”. Docenimy to rozwiązanie podczas rozpakowywania. Nie pakujmy pudeł przesadnie, starajmy się, aby ich waga nie przekraczała trzydziestu kilogramów. Te najcięższe, nawet gdy zostały dokładnie zaklejone z każdej strony, zawsze przenośmy łapiąc od spodu. W ten sposób bez problemu powinniśmy poradzić sobie z przeprowadzką.

Podczas przeprowadzki albo oddawania części wyposażenia naszego mieszkania innym osobom jednym z największych wyzwań staje się zapakowanie wszystkich niezbędnych przedmiotów.

W tym szczególnie obrazów i to niezależnie od tego, czy mają one wysoką wartość artystyczną, czy też są cenne jedynie dla nas z powodów sentymentalnych. W każdym przypadku bardzo istotne staje się uchronienie ich od jakiegokolwiek uszkodzenia, o które przecież bardzo łatwo zarówno podczas transportu samochodem, jak i w trakcie samego przenoszenia z miejsca na miejsce.

Zabezpieczenie przed uszkodzeniami

Obrazy przewożone między muzeami są zazwyczaj pakowane pod okiem fachowców i z użyciem specjalistycznych materiałów, które zapewniają im całkowite bezpieczeństwo przewozu, nawet podczas gwałtownego hamowania pojazdu czy upadku skrzyni z cennymi płótnami z wysokości.

My mamy trochę mniejsze możliwości podczas pakowania swoich obrazów, jednak również możemy dołożyć jak największych starań, aby zabezpieczyć je na wszelki dostępny sposób. Przede wszystkim oprócz standardowego owinięcia całości folią bąbelkową dobrze jest wykorzystać również takie materiały jak flizelina i styropian oraz inne dostępne folie zabezpieczające. Dużej staranności pakowania wymaga także rama obrazu, a szczególnie taka, która ma bogate ornamenty mogące w łatwy sposób ulec uszkodzeniu. Ważne jest bardzo dokładne owinięcie jej materiałem zabezpieczającym w taki sposób, by nawet gdy rama się przesunie i w coś uderzy, żaden jej fragment nie został zniszczony.

Po odpowiednim zabezpieczeniu obrazu z ramą wkładamy go do specjalnej skrzyni lub solidnego kartonowego pudła, do którego wnętrza dorzucamy również wypełniacz, aby dzieło nie poruszało się i nie obijało o ścianki opakowania. Tak przygotowany pakunek możemy bez obaw powierzyć firmie przewozowej i transportować nawet na długie dystanse, ponieważ będziemy mieć pewność, że nie ulegnie on nawet najmniejszym uszkodzeniom i cało dotrze na miejsce swojego przeznaczenia.