Przeprowadzki bardzo często wydają nam się przerażające. Niezależnie od tego, czy chodzi o dom, mieszkanie, czy biuro, zastanwiamy się jak zabierzemy się z całym naszym dobytkiem.
Jak zwykle najlepszym rozwiązaniem jest trzeźwe podejście i odpowiednie rozplanowanie oraz przygotowanie. Podstawową trudnością jest sposób pakowania tak przecież różnorodnych przedmiotów. Istnieje jednak kilka technik, które pomogą sprawnie poradzić sobie z tym nieprzyjemnym zadaniem.
Nie ma co się oszukiwać: podczas przeprowadzki z pewnością znajdzie się wiele rzeczy, które są po prostu zbędne. W takim wypadku warto zdławić w sobie sentymenty. Jeśli coś nie jest dla nas naprawdę ważne i nie będziemy z owej rzeczy korzystać, warto już teraz zmniejszyć ilość przedmiotów do zabrania po prostu wyrzucając zbędny balast.
Gdy już wiemy co musimy zabrać, pora na zakup materiałów do pakowania. Zaopatrzmy się w kartony klapowe o wymiarach około 30x50x30 lub większych. Oczywiście ich liczba zależy od ilości przedmiotów, jakie musimy przewieźć, jednak pamiętajmy, że lepiej kupić o dwa za dużo niż zostać bez żadnego wolnego. Do tego dokupmy kilkanaście worków foliowych o jak największej pojemności i folię bąbelkową do zabezpieczania przedmiotów.
Przed wszystkim nie mieszajmy przedmiotów. Pakujmy osobno elementy szklane, książki itd. Po pierwsze unikniemy bałaganu, po drugie istnieje mniejsze ryzyko stłuczenia się delikatnych przedmiotów. Talerze, kubki porcelanę i podobne elementy owijajmy gazetami i dokładnie wypełniajmy kartony, w których się znajdują folią bąbelkową. Każdy karton opisujmy i grupujmy je według pomieszczeń, na przykład „zastawa kuchnia” czy „bibeloty salon”. Docenimy to rozwiązanie podczas rozpakowywania. Nie pakujmy pudeł przesadnie, starajmy się, aby ich waga nie przekraczała trzydziestu kilogramów. Te najcięższe, nawet gdy zostały dokładnie zaklejone z każdej strony, zawsze przenośmy łapiąc od spodu. W ten sposób bez problemu powinniśmy poradzić sobie z przeprowadzką.