Wysoka jakość • Darmowa dostawa przy zamówieniach powyżej 500zł brutto na terenie Wrocławia • Wysyłka w 24h

Delikatny problem, czyli jak pakować elementy szklane

W dzisiejszych czasach częste przeprowadzki to norma. Coraz częściej zmieniamy mieszkania, a nawet przenosimy siedziby swoich firm czy domowe biura. W każdym domu czy biurze znajdziemy ogromną ilość elementów szklanych oraz porcelanowych, które mogą sprawić duże problemy podczas ewentualnego transportu. Z pewnością nikt z nas nie chciałby zastać w nowej lokalizacji swojej ulubionej zastawy czy innych delikatnych elementów w formie mało atrakcyjnych puzzli. Podpowiadamy jak odpowiednio przygotować się do pakowania szkła i porcelany w taki sposób, aby nie musieć się o to obawiać.

Karton papier i folia

W celu ochrony delikatnych elementów warto wykorzystać jak najmocniejsze, tekturowe kartony, najlepiej wkładając jeden w drugi. W żadnym wypadku nie ryzykujmy transportu w torbach czy workach, istnieje ogromna szansa na stłuczenie. Najlepiej jak najwcześniej rozpocząć kompletowanie odpowiednich materiałów. Zaopatrzmy się w kartony o różnych wymiarach, dużą ilość gazet oraz koniecznie folię bąbelkową, która jest najlepszym buforem bezpieczeństwa przed stłuczeniem. Najlepiej wykładać nią dno opakowania, a także wypełniać wolną przestrzeń po umieszczeniu w nim szklanego lub porcelanowego przedmiotu.

Od największych do najmniejszych

Pakowanie elementów delikatnych najlepiej rozpocząć od tych największych, a dopiero potem dokładać drobniejsze. Starannie owińmy je gazetami (nawet pojedyncze talerze lub kubki) i zaklejmy dokładnie taśmę. W kartonie możemy umieścić nawet kilka różnych elementów, pamiętajmy jednak o oddzieleniu ich od siebie folią, tak, aby nie przesuwały się i nie stykały podczas transportu. Nie dokładajmy rzeczy na siłę, aby więcej się zmieściło, bo może się okazać, że wyjmiemy mniej niż wkładaliśmy.

Ostatnim, ale nie najmniej ważnym etapem jest dokładne zaklejenie i opisanie kartonów. Zaznaczmy górę i dół, aby układane był w odpowiedni sposób oraz zanotujmy, co gdzie się znajduje. Jeśli korzystamy z usługi firmy, poinstruujmy pracowników w jaki sposób mają obchodzić się z pudłami.

Wszechstronne wykorzystanie folii bąbelkowej

Chyba każdy, kto kiedykolwiek wysyłał lub odbierał paczkę miał do czynienia z folią bąbelkową. Materiał ten towarzyszy nam obecnie na każdym kroku. Wydaje się najdoskonalszym obecnie sposobem na zabezpieczenie transportowanego lub wysyłanego towaru. Występuje w wielu rozmiarach dzięki czemu bez problemu wykorzystamy ją zarówno w wypadku niewielkich, delikatnych przedmiotów, jak i ładunków o dużych gabarytach. Oczywiście możliwości jej wykorzystania są o wiele większe, i nie mowa tu tylko o zajmującym i powszechnie znanym rozbijaniu bąbelków dla relaksu. Ciekawostką jest fakt, że jej twórcy zaprojektowali ją w zgoła innym celu. Miała ona mianowicie być oryginalną, trójwymiarową tapetą.

Wykorzystanie folii bąbelkowej

Oczywiście najpowszechniejszym sposobem wykorzystania folii bąbelkowej jest zabezpieczanie przedmiotów przed uszkodzeniem. Sposób jej wykonania sprawia, że w znacznym stopniu amortyzuje ona uderzenia, zapobiega zarysowaniom czy obtłuczeniom. Jednocześnie odpowiednio zabezpieczony przedmiot nie musi również obawiać się wilgoci. Szczególnie delikatne obiekty zapakowane w kilka warstw folii powinny przetrwać nawet mocne uderzenia.

Jednak materiał ten stosowany jest również w domach. Jego cechy predysponują go jako świetny sposób na magazynowanie delikatnych elementów elektronicznych, takich jak podzespoły komputerowe. Bardzo często tego typu przedmioty lądują w szafce lub szufladzie, gdzie mogą ulec uszkodzeniu. Folia zminimalizuje takie ryzyko.

Z kolei właściwości izolacyjne folii bąbelkowej doceniają ogrodnicy i działkowicze. Okazuje się bowiem, że wykorzystanie tego materiały pozwala na zabezpieczenie roślin przed nadmierną wilgotnością i niskimi temperaturami. Równie dobrze sprawdza się w małych budynkach gospodarczych, gdzie nie opłacalne jest stosowanie klasycznych materiałów izolacyjnych. Jak więc widzimy niepozorna folia pozwala na załatwienie wielu spraw nie związanych z wysyłką i transportem towarów.

Jak wybrać najlepsze kartony do przeprowadzki?

Trudno wyobrazić sobie przeprowadzkę bez użycia kartonów. To właśnie dzięki nim możemy odpowiednio uporządkować i zabezpieczyć różnego rodzaju przedmioty użytku domowego, które zostaną przetransportowane pod nowy adres. Często wydaje nam się jednak, że nie ma większego znaczenia, jaki rodzaj pudełka użyjemy. Zwykle zwracamy uwagę przede wszystkim na jego wielkość, ewentualnie sprawdzamy, czy nie jest ono zbytnio zniszczone. Okazuje się jednak, że tylko odpowiednio dobrane kartony do przeprowadzki są w stanie zapewnić odpowiednie bezpieczeństwo zapakowanym do nich przedmiotów.

Kartony do przeprowadzki – jak wybrać odpowiednie?

Kartony tekturowe są stosunkowo łatwo dostępnym produktem, jednak nie wszystkie pudełka nadają się do zastosowania do pakowania przedmiotów podczas zmiany mieszkania czy biura. Wybierając kartony do przeprowadzki, należy zwrócić uwagę na takie cechy jak m.in.:

  • grubość – im grubszy karton, tym lepszy. Podczas przeprowadzek najlepiej sprawdzą się kartony wykonane z 5 warstw. Są one nieco droższe od standardowych 3-warstwowych, ale zapewniają lepszą wytrzymałość i odporność. Najrozsądniejszym rozwiązaniem pod względem finansowym będzie więc zapakowanie najbardziej wartościowych i najcięższych przedmiotów do 5-warstwowych kartonów, a mniej wartościowych i lekkich do pozostałych pudełek.
  • rozmiar. Podczas przeprowadzki przydadzą się kartony różnej wielkości. Ogólnie zaleca się, aby cięższe przedmioty (np. książki) pakować do wytrzymałych, ale mniejszych kartonów, z kolei do dużych kartonów pakujemy lżejsze rzeczy (np. pościel).

Gdzie kupić kartony do przeprowadzki?

Kartony jesteśmy w stanie uzyskać w lokalnych sklepach czy supermarketach. Niestety w przypadku używanych pudełek istnieje ryzyko różnorodnych uszkodzeń, przez co często nie nadają się do ponownego użycia lub nie wykazują odpowiedniej trwałości, na jakiej zależy nam podczas przeprowadzki. Najlepiej więc zaopatrzyć się w solidne kartony do przeprowadzki oferowane przez specjalistyczne sklepy. Jednym z nich jest Zapakujemy.pl, zapewniający sprzedaż produktów służących do zabezpieczania towarów na czas składowania i transportu. W asortymencie sklepu znajdują się nie tylko solidne pudełka kartonowe, ale też inne akcesoria przydatne podczas przeprowadzki, w tym m.in. folia bąbelkowa i stretch, papier pakowy itp.

Karton przydatny na wakacjach

Wielu osobom kartony kojarzą się z transportem lub przeprowadzką. Tymczasem opakowania kartonowe mogą z powodzeniem przydać się na wakacjach. Jeśli planujemy rodzinną podróż samochodem, zamiast plecaków i toreb możemy wybrać właśnie kartony. Doskonale zmieszczą się one w bagażniku w taki sposób, że z łatwością będzie można odnaleźć poszukiwaną rzecz.

Wakacyjne bagaże w kartonie

W podróży samochodem kartonowe pudełka można wykorzystać na wiele różnych sposobów. Warto jedynie dobrze je opisać i ustawić w bagażniku, by cieszyć się ich dużą funkcjonalnością.

Kartonowe pudełka można wykorzystać do pakowania prowiantu na drogę. Ich sztywna konstrukcja sprawia, że świetnie nadają się do przechowywania żywności – nawet delikatnych jajek i łatwo pękających jogurtów. Teraz już nie trzeba zatrzymywać się w drogich restauracjach lub korzystać z drogich fastfoodów. Wystarczy zabrać domowe jedzenie na drogę.

Każdy wie, że podczas wakacji powodzeniem cieszą się sukienki i inne, łatwo gniotące się ubrania. Niestety, często okazuje się, że po długiej podróży w plecaku lub torbie wyglądają one, jak „psu z gardła wyciągnięte”. Nie zawsze jest też możliwy natychmiastowy dostęp do żelazka. Problem mogą rozwiązać właśnie pudełka kartonowe. Umieszczone w nich ubrania nie pogniotą się i będą gotowe do założenia, gdy tylko zajdzie taka potrzeba.

Część osób decyduje się na samodzielne przygotowywanie posiłków na wakacjach. Tutaj również przydadzą się kartony. Nie każdy lubi przecież jedzenie z papierowych czy plastikowych naczyń. Można zatem zapakować potrzebne naczynia z domu do kartonu, nieco zabezpieczyć i cieszyć się nimi podczas wyjazdu. Nie ma przy tym obaw, że się potłuką.

Po powrocie z wakacji kartonów nie trzeba wyrzucać. Można je przeznaczyć do innych celów lub zachować na następną podróż. Jeżeli jednak okażą się zniszczone, to również nie problem – z powodzeniem mogą zostać poddane recyklingowi. To dobra wiadomość dla osób dbających o ekologię i środowisko naturalne.

Jak zrobić własny mini-teatrzyk?

Mini-teatrzyk to coś, co można zrobić niemal wszędzie: w przedszkolu i szkole , w domu, na obozie kolonijnym, na podwórku, w domu kultury, na wiejskiej świetlicy i jeszcze w setce innych miejsc.

Wystarczy mieć tylko odpowiednio duże pudełko kartonowe lub tekturę falistą, aby stworzyć z nich scenę. Ważne, aby można było w nich wyciąć spory prostokątny lub kwadratowy otwór, który będzie areną do zmagań dla naszych „aktorów”

Scena

Jak duży powinien być to otwór? To zależy od rozmachu, jaki planujemy w przedstawieniu teatralnym. Im więcej elementów chcecie zawrzeć „na scenie”, im więcej elementów scenografii, tym większy powinien być otwór. Raczej nie powinien on być mniejszy niż 30  cm na 20 cm, choć dobrze by było, aby miał chociaż 40 cm szerokości i 30 cm wysokości, a nawet by był większy. To daje nam więcej możliwości przy tworzeniu „aktorów” i scenografii. Dlatego zadbajcie o odpowiedniej wielkości opakowanie kartonowe.

Aktorzy

Z tej części pudełka kartonowego, czy tektury, którą wycięliśmy, aby wykonać scenę, możemy wykorzystać na „aktorów”. Najpierw odrysowujemy ich sylwetki za pomocą ołówka lub mazaka, a następnie dokładnie wycinamy.

Sylwetki te następnie możemy odpowiednio pokolorować, a nawet ozdobić za pomocą kolorowego papieru, bibuły, czy różnobarwnych nici. Gotowych „aktorów” przymocowujemy do słomki lub wykałaczki, aby można było trzymać ich w rękach i nimi kierować na scenie.

Scenografia

Elementy ozdobne zależą od fabuły (czy właściwie miejsca akcji) naszego przedstawienia teatralnego i tutaj można mocno popisać się wyobraźnią. Ale może pokuśmy się o kilka przykładów:

– folia niebieska (stretch) jako tafla wody, czy to morskiej, czy oceanicznej;

– folia bąbelkowa jako kłęby chmur;

– wypełniacz biodegradowalny sypiący się z góry, jako płatki śniegu;

– niebieska wstążka (szyfonowa) zwisająca z góry, jako smugi deszczu.

Fabuła

Tutaj już wam nie pomożemy. Nie dlatego, że nie wiemy jak, ale dlatego, że każdy z naszych czytelników lubi co innego. Zresztą, fabułę teatrzyku najlepiej jest dostosować do zamiłowań i przeżyć widzów, tak aby jak najskuteczniej trafić do ich serc.

To jak, zaczynamy? Akt 1 scena 1… Akcja!

Zdjęcie nagłówkowe pochodzi z serwisu www.Pinterest.com

Noworoczne koło fortuny

Jak zrobić własne koło fortuny za pomocą odpowiednio pociętych pudełek kartonowych, tego chyba dokładnie opisywać wam nie trzeba. Wystarczy odrobina wyobraźni i nożyczki.

A to, czy kręcić będziecie wskazówką umieszczoną (np. na pinezce) w centrum koła, czy kręcić będziecie całym kołem, a sama wskazówka będzie nieruchoma na obrzeżach tego koła – to już zależy od was. Teraz najważniejsze jest to, jak można takie koło fortuny wykorzystać do noworocznej zabawy z bliskimi. Oto mała porcja pomysłów.

Czas na wyzwania!

Co powiecie na to, abyście w grupie znajomych wymyślili sobie jakieś wyzwania – łatwiejsze, trudniejsze, poważne, zabawne, te mniej wymagające, ale i te bardziej zwariowane? Pogrupujcie je np. według poziomu trudności i schowajcie do kopert o odpowiednich kolorach oznaczających ów właśnie poziom trudności. Te same kolory muszą się znaleźć również na kole fortuny, aby uczestnicy zabawy mogli je wylosować.

"Krąg obfitości", czyli luźna interpretacja "Koła Fortuny" w cyklicznym programie "Za chwilę dalszy ciąg programu"

Następnie zasady gry są proste. Wszyscy uczestnicy zabawy kolejno kręcą kartonowym kołem i muszą wybrać zadanie spośród kopert o tym samym kolorze, który wylosowali. Przykładowo losując kolor czarny mogą spodziewać się, że w kopertach spotkają ich najbardziej wymagające zadania. Wylosowanie koloru różowego może z kolei dać im najlżejsze spośród wszystkich zadań, albo np. najśmieszniejsze. Możecie też przygotować pole, które w danej kolejce pozwala graczowi nie wykonywać żadnego z wyzwań.

No dobra, a co jeśli jakiś gracz nie wykona wylosowanego wyzwania? Wymyślcie i ustalcie przedtem jakieś kary! Może karna kolejka… szampana? Albo 10 przysiadów?

Oby w głowie się nie zakręciło!

Swoje koło fortuny możecie wykorzystać również i na inny sposób. Na sposób jeszcze bardziej imprezowy. Mianowicie każde z pól koła może oznaczać rozmiar kolejki, jaką spożyć musi dany gracz (np. 3 kieliszki zamiast standardowego jednego), albo rodzaj napoju.

Możecie ustalić jeszcze bardziej zawiłe znaczenia pól, na przykład takie, że po wylosowaniu koloru żółtego trzeba przystąpić do tzw. brudzia z osobą po swojej prawej stronie. Albo że kolor różowy oznacza, że w tej kolejce wraz z graczem trunki spożywają wszystkie Panie (niebieski – Panowie) ?

Zabawa na cały rok

Trzecim pomysłem, jaki chcemy wam zaprezentować, jest podzielenie się swoimi noworocznymi postanowieniami. Z całą pewnością każdy jakieś ma. Całą pulę postanowień noworocznych umieszczamy rzecz jasna na kartonowym kole fortuny i kolejno losujemy…

Nie znaczy to oczywiście, że jeśli wylosujemy „schudnę 10 kg” to, że nie musimy już wykonywać swojego faktycznego postanowienia, np. „nauczę się tańczyć tango”. Wręcz przeciwnie, to znaczy, że musisz wykonać swoje oryginalne postanowienie noworoczne, a ponadto postanowienie jednego z twoich znajomych! To z pewnością pozwoli wam zacieśnić swoją znajomość, bo przecież najbliższy rok będziecie walczyć o to samo. A wspólne wyzwania zbliżają ludzi ?

Oczywiście to tylko trzy (frywolne) pomysły spośród milionów, jakie mogą się zrodzić w waszych głowach. Ucieszymy się, jeśli udało się nam Was zainspirować do stworzenia czegoś swojego, dopasowanego pod Waszą grupę znajomych. No i żebyście nie zapomnieli o pudełku kartonowym, z którego wytniecie koło fortuny. Bez niego nie ma noworocznej zabawy!

Szczęśliwego Nowego Roku!

4 rzeczy, które przydadzą ci się przy pakowaniu prezentów

Zbliża się pora świątecznego obdarowywania prezentami. Jednym z problemów jest to, co włożyć do środka, aby druga strona była w pełni zadowolona z podarku. Ale nie mniej ważnym problemem jest to, jak zapakować prezent, aby prezentował się godnie.

Radzimy o 4 istotnych rzeczach, które pomogą Wam przy pakowaniu prezentów.

Kolorowy papier

Ładny papier, w który można zawinąć paczkę to podstawa. Najlepiej, aby był kolorowy, gdyż nie tylko ciekawiej będzie prezentował się pod choinką, ale przede wszystkim dlatego, że bardziej przykuje wzrok ciekawskich. A takich bez wątpienia nie zabraknie… i każdy z nich z zazdrością będzie patrzył na ładnie zapakowaną paczkę.

Wstążka

Rozwiązywanie kolorowych wstążek to jedna z tych czynności, która najbardziej kojarzy się z rozpakowywaniem prezentów. Dlaczego więc nie zaopatrzyć się w taką wstążkę (np. szyfonową) – by jej użyć? Przecież dzięki niej można łatwo sprawić, że obdarowanej osobie prezent będzie się nadzwyczaj przyjemnie rozpakowywało. I o to chyba chodzi, czyż nie?

Karton

Karton to już klasyka (tutaj wybór szeroki: klapowy lub wieczkowy, duży lub mały). Bez względu na swoją wielkość, zawsze jest dobrym sposobem na zapakowanie prezentu. Można w nim schować wiele rozmaitych gadżetów, a jeśli dodatkowo od środka zabezpieczy się je wypełniaczem do paczek to możemy bez żadnych obaw chować tam również co delikatniejsze podarunki.

Szkoda by było dać zniszczony prezent…

Koperta

Koperta może posłużyć nam na różne rzeczy, a każda z nich będzie równie dobra. A mianowicie może to być sposób na podpisanie poszczególnych prezentów, metoda na przekazanie pisemnych życzeń świątecznych, czy też… najlepszy sposób na napisanie do św. Mikołaja listu z prośbą o jakiś konkretny prezent.

Ale skoro jesteśmy w temacie „pakowania” to warto zaznaczyć, iż ładnie ozdobiona koperta to doskonała metoda na przekazanie komuś bonu czy vouchera na jakąś przyjemną niespodziankę, która umili chłodne zimowe dni.

Wesołych Świąt!

Papierowe nakrycie głowy

Zima to czas, kiedy intensywnie używamy różnych nakryć głowy po to, aby chronić się przed wszędobylskim zimnem. I my wam teraz zaproponujemy niecodzienne nakrycia głowy. Będą one z całą pewnością oryginalne, niespotykane nigdzie indziej, ale jednocześnie nie zalecamy ich używania zimą na dworze.

A to dlatego, że nie gwarantujemy, iż w pełni ochronią was one przed niską temperaturą. Ale w domowych warunkach z pewnością dadzą dużo śmiechu i dobrej zabawy – szczególnie, jeśli planujecie zabawy karnawałowe!

Jak zrobić kowbojski kapelusz lub cylinder z kartonów lub pudełek?

Kapelusze o niezbyt rozłożystym rondzie można zrobić w dość łatwy sposób, chociażby z pudełka kartonowego. Wystarczy w jednym z boków takiego pudełka wyciąć okrąg lub owal, czyli kształt naszego kapelusza. We wnętrzu tego okręgu wycinamy otwór o podobnym kształcie lecz mniejszych rozmiarach – to będzie dno (czy właściwie wierzch) naszego kapelusza.

Teraz wystarczy wyciąć kartonowy pasek na długość obwodu mniejszego okręgu – to będzie ścianka boczna kapelusza. Zależnie od tego czy chcemy uzyskać kowbojski kapelusz, czy wysoki cylinder – wysokość takiego paska powinna być mniejsza lub większa.

Te trzy elementy łączymy ze sobą w odpowiedni sposób za pomocą taśmy klejącej, najlepiej od środka, tak abyśmy zewnętrzną stronę kapelusza mogli jeszcze przyozdobić. Czym? Albo farbami, albo kolorowym papierem pakowym, albo wstążką szyfonową. Albo wszystkim jednocześnie.

Jak wykonać samodzielnie kapelusz, przy użyciu papieru i kartonu prezentuje film (9 minut), pochodzący z kanału na youtube.com, który prowadzi John’ Canivan.

Meksykańskie sombrero

Jeśli wolimy bardziej egzotyczne klimaty, jak chociażby Meksyk, wówczas może spodobać się nam sombrero o szerokim rondzie. Przy jego konstrukcji musimy jednak pamiętać, że jego „komin” jest węższy i ma kształt podobny do stożka (zwęża się u góry).

Jednak jest jeszcze jedna ważna rzecz. Z racji, iż rondo jest szerokie, musi być ono odporne na ugięcia. W związku z tym możemy zastosować podwójną porcję kartonu lub tektury falistej, aby konstrukcja była wytrzymalsza.

Czapka czarodzieja

Nie wiemy jak zrobić działającą czapkę niewidkę, ale wiemy jak zrobić czapkę prawdziwego czarodzieja (choć nie jesteśmy pewni, czy da ona wam magiczne moce). Mianowicie, podobnie jak w przypadku zwykłego kapelusza, wycinamy okrąg lub owal, który będzie stanowił rondo, a w jego wnętrzu wycinamy otwór na głowę.

Środkowa część tektury już nam się nie przyda, ale bez wątpienia potrzebny będzie ponownie pasek, który będzie stanowił „komin” kapelusza. Tym razem ważne jest to, aby komin był jak najwyższy, bo to świadczy o wysokiej randze czarodzieja. No i nie zapomnijmy, że komin powinien się zwężać w stożek i kończyć ostrym czubkiem.

A jak ozdobić czapkę czarodzieja?

Zazwyczaj mają one kolor niebieski, a przyozdabiają je gwiazdki wycięte np. z papieru pakowego. Ale w tym właśnie tkwi cała magia tej zabawy, że możecie taką czapę przyozdobić jak wam się tylko podoba.

Źródło zdjęcia nagłówkowego: serwis Pinterest.com

Świąteczne ozdoby? Zrób to sam!

Możesz już być w ferworze przygotowań na święta. Może już myślisz o tych wszystkich potrawach, prezentach, związanych z tym zakupach… o świątecznych porządkach… i o odpowiednim przystrojeniu domu.

No właśnie, ozdoby. My podpowiemy ci, jak zrobić je tanio, a przede wszystkim oryginalnie!

Naturalna choinka z kartonu, która się nie sypie

Dzięki pudełkom kartonowym możesz własnoręcznie przygotować taką choinkę, jaka ci najbardziej odpowiada. Zarówno pod względem wielkości, jak i kształtu. Może ona być mała i służyć jako ozdoba na biurku, ale może być również duża i zastąpić choinkę, pod którą znajdziemy prezenty.

Film pochodzi z kanału Get Crafty Crafty na serwisie Youtube.com

Dzięki kolorowemu papierowi pakowemu, albo bibule może ona przybrać taki kolor, jaki sobie zamarzymy – a najważniejsze jest to, że nie posypią się z niej igły. A na dodatek może ona być podświetlana od środka, dając łagodne, nastrojowe światło!

Warto też pamiętać, że racji, iż jest ona wykonana z papieru, który przecież zrobiony jest z drewna, nikt nam nie może zarzucić, że nie jest to naturalna choinka.

A może papierowe ozdoby na choinkę?

Skoro mamy już choinkę – czy to kartonową, czy to przyniesioną prosto z lasu – możemy pomyśleć o ozdobach na nią. Tutaj mamy szerokie pole do popisu. Wszak możemy przygotować tradycyjne bombki o nieco mniej tradycyjnym wyglądzie.

Posłużą nam do tego wycięte w pudełku kartonowym półkola, które sklejone ze sobą jednym grzbietem i odchodzące od siebie promieniście – stworzą pewnego rodzaju kulę. Co ciekawe, możemy każde półkole ozdobić inaczej, czy to w innych kolorach, czy to naklejając na nią inne szczegóły, aby bombka wyglądała zupełnie inaczej z każdej strony, z której się na nią spojrzy.

Oprócz bombek możemy z pudełka kartonowego przygotować także gwiazdki, czy serduszka, które zawisną na gałęziach choinki. Do tego celu tniemy karton w podłużne paski, które następnie sklejamy ze sobą grzbietami tak, aby tworzyły pożądany kształt. Aby figury wyglądały jeszcze bardziej efektownie, warto je ozdobić kolorowym papierem pakowym i wstążką szyfonową. Takich ozdób na choinkę z pewnością nam pozazdroszczą!

A na drzwi – reniferek z papieru!

Jeśli chcesz, aby twoich świątecznych gości już od drzwi witały ciekawe i oryginalne ozdoby, pomyśl o stworzeniu ich własnoręcznie. Najprostszy do wykonania będzie kartonowy wieniec z drzewa iglastego, który można odpowiednio pomalować lub urozmaicić różnymi drobnymi ozdobami.

Bardziej okazałym dziełem będzie renifer! Wykonamy go – a jakże! – z kartonowego pudełka. Wystarczy, że na jednej ze ścianek takiego pudełka narysujemy profil głowy renifera i wytniemy go. Od tej głowy odrysujemy jeszcze jeden bliźniaczy profil, a później dodatkowo rogi.

Dzięki odpowiednio sklejonym dwóm profilom nasz renifer nie będzie „płaski”, lecz w pełni trójwymiarowy, co nada mu jeszcze większej okazałości. Jednak najważniejsze jest to, abyście pamiętali o czerwonym nosku i dzwoneczkach na szyję (również mogą być własnoręcznie zrobione). Bo cóż to za świąteczny renifer bez czerwonego noska i dzwoneczków?

Głowa jelenia wykonana z kartonów – przykładowe szablony. Źródło: www.pinterest.com

Warto zaznaczyć, że w podobny sposób możemy stworzyć głowę innego „parzystokopytnego”, np. łosia ?

Źródło zdjęcia nagłówkowego: www.guidepatterns.com