Ile razy twoje oczy widziały – czy to w filmie, czy gdzieś w Internecie – tzw. kapsułę czasu, którą zakopywało się pod ziemią, aby odkopać ją po kilkudziesięciu latach i oglądać ukryte w niej skarby. Taką kapsułę możesz zrobić i ty. I nie musisz się martwić, że nie masz gdzie jej zakopać, to nawet lepiej, że nie ukryjesz jej pod ziemią, gdyż tam nie zniszczy ci tego natura, ani przypadkiem żaden człowiek. Po prostu schowaj ją na strychu, albo w najciemniejszym zakątku swojej szafy. Tak, aby zapomnieć o niej na 50 lat…
Do takiej kapsuły czasu dużo nie potrzebujesz. Przyda ci się przede wszystkim pudełko kartonowe, które za ową kapsułę posłuży. Jak bardzo pojemne? To zależy ile i jakie gadżety zamierzasz tam schować. Pamiętaj jednak, aby te gadżety dobierać z rozmysłem, czyli takie, które z pewnością nie będą ci pilnie potrzebne za dwa tygodnie. Ale myślę, że spokojnie możesz schować jakieś wywołane zdjęcia z obecnego okresu – najlepiej włóż je do koperty i podpisz, aby po półwieczu wiedzieć, co to za zdjęcia. Do osobnej koperty możesz schować również kilka banknotów i monet, raczej tych o niskim nominale, aby nie było ich szkoda. Za kilkadziesiąt lat i tak ten widok miło cię zaskoczy.
Ponadto do pudełka kartonowego możesz włożyć także jakieś bieżące wydanie gazety, pudełko kart do grania oraz pudełko zapałek. Napisz też list i schowaj do koperty, którą zaadresujesz do siebie. Treść tego listu bez wątpienia zaskoczy cię po 50 latach oczekiwania!
A co powiesz na puszkę lub małą butelkę ulubionego napoju? Schowaj ją lepiej do woreczka strunowego, aby przypadkiem nic z tego nie wyciekło i nie zalało pozostałych eksponatów z kapsuły czasu. Ciekawe jak to wszystko będzie smakowało za te pół wieku…
Co jeszcze włożysz do środka? Z pewnością wiele pomysłów chodzi ci właśnie po głowie. Nie zapomnij jednak napisać na opakowaniu pudełka kartonowego, to jest – kapsuły czasu, daty jej utworzenia. Tak aby mieć wyraźny odnośnik w kalendarzu w momencie, gdy ową kapsułę wydobędziesz na światło dzienne.